Wiem, wiem... "Nie zachwalaj dnia przed zachodem słońca", ale paczka, którą dostałam dzisiaj od moich przyszłych Hostów wzbudziła we mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Pocztóweczka, która była w środku.
Na odwrocie pozdrowienia od Hostki i własnoręcznie, jeszcze rysunkowe od Glorii.
W książce o Północnej Kaliforni była dedykacja od Hosta" We think, you'll have wonderful time in California. Let us know, where you want to go"
Nie powinnam "zachwycać" się dopóki ich osobiście nie poznam, bo wszystko okaże się w praniu, jednakże niezmiernie miło z ich strony, że pomyśleli o takim prezencie dla mnie, zanim przyjadę, bo będę już przed wyjazdem mogła zaplanować te bliższe i dalsze podróże po CA. Ja jak zaczną się wakacje, to będę miała mnóstwo czasu na studiowanie książek.