Au Pair w San Francisco, California od 29.08.2011

wtorek, 15 listopada 2011

Pissaro's people


W zeszły czwartek babcia "moich dzieci" zabrała mnie w ramach mojej pracy do jednego z muzeów - Legion of Honor( zdjęcie powyżej). Starsza dziewczynka została z dziadkiem, a my z młodym pojechałyśmy na wycieczkę. Oglądałyśmy wystawę obrazów francuskiego malarza Camille'a Pissaro. Szczerze mówiąc o człowieku nawet wcześniej nie słyszałam, albo po prostu nie zapamiętałam nic z lekcji w szkole, czemu się dziwić? Ucząc się o czymś w szkole zawsze wydaje się to nudniejsze, bo jesteśmy do tego zmuszeni. A może to tylko mój punkt widzenia. Postanowiłam napisać o tej wystawie dlatego, że naprawdę spodobało mi się wałęsanie po muzeum i z chęcią powtórzę takie wyjście. Wydaje mi się, że się chyba ukulturalniam w tej całej Ameryce. 
Pissaro's people, to pierwsza wystawa malarza skoncetrowana na całej jego twórczości, pozwalająca utworzyć sobie punkt widzenia, na temat tematyki jego prac, bo wystawa została podzielona na osobne podkategorie prac.
Były samoportrety:
Prace przedstawiające zwykłych pracowników:
A ten podobał mi się najbardziej:

No i tak dalej i dalej, znawcą sztuki nie jestem, więc nie będę się bardziej rozpisywać. Czasem warto się otworzyć na nowe rzeczy, można się zaskoczyć, że coś, co zdawałoby się zupełnie nie "moim stylu"  może się spodobać. Póki co, babcia planuje mnie zabrać na jeszcze dwie inne wystawy, a ja się cieszę tym bardziej, że pójdziemy na nie w trakcie mojego czasu pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz